kasia6951
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z DaLekA :Pp
|
Wysłany: Pią 11:54, 20 Lip 2007 Temat postu: Wywiad Z Cezarem Żakiem |
|
|
Oto wywid z Cezarem Żakiem z Gazety "Mój pies"
Pierwszy pies w życiu, i to taki duży, a jak wspaniale wychowany! – Cezary Żak udowodnił wszystkim, że chcieć to móc
Jak się dochodzi od zamiłowania do rybek do psa?
Odkąd pamiętam, ojciec robił mnie i bratu akwaria – najpierw dość siermiężne, zespawane z kątowników. Mieszkałem w małym miasteczku Brzeg Dolny – tam akwarium to było coś, po rybki trzeba się było wyprawiać do Wrocławia. Gdy poszedłem na swoje, nie wyobrażałem sobie domu bez nich. Teraz zamiast akwarium mam karasie w oczku wodnym i... pierwszego w życiu psa, bo moi rodzice sprawili sobie czworonoga dopiero, gdy wyjechałem na studia. Z kolei moja żona została kiedyś pogryziona i generalnie się psów boi – Berta jest pierwszym, któremu bez obawy wkłada rękę do pyska. Ale ostatecznym impulsem do postarania się o czworonoga było włamanie do domu.
Niektórzy zakładają w takiej sytuacji alarm...
Alarm też mam, ale uważam, że nie zastąpi on czujności psa. Początkowo myśleliśmy o bernardynie, zasięgnęliśmy jednak opinii fachowca od szkolenia psów Agnieszki Boczuli i ona nam odradziła tę rasę. Powiedziała, że z tymi psami trzeba uważać, bo czasami potrafią być groźne.
Berneńczyki widywaliśmy na ulicy, w lesie, w czasopismach – i bardzo się nam podobały. Wiedzieliśmy, że sprawiają wrażenie nie do końca łagodnych, ale tylko wtedy, gdy są za płotem – a my właśnie takiego psa szukaliśmy. Nie chcieliśmy walczyć ze zwierzakiem, którego musielibyśmy zamykać, gdy przychodzą goście. Bywałem w kilku domach, w których psy trzeba było wiązać, bo pogryzą. Mówiłem wtedy do żony: Nigdy w życiu nie będę miał ostrego psa!
rozmawiała Dorota Gąsiewska
fot. Celestyna Król
Zdjecie: [link widoczny dla zalogowanych]
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|